Hej tam na hali
Hej tam na zbocu
Baca topił Bace w mocu
Deo
Wysłany: Śro 22:00, 23 Sty 2008 Temat postu: o Bacy
Przychodzi Baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte.
Zniecierpliwiony, zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!
***